Jeszcze jakiś czas temu obsługa przydomowego szamba była dla nas problematyczna, ale dziś mamy już sporo udogodnień. Dotyczy to nie tylko samego wywozu dzięki naszym nowoczesnym szambiarkom. By asenizacja nie występowała z opóźnieniem, musi być przeprowadzana regularnie. A w jaki sposób możemy kontrolować szambo, czy aby przypadkiem z jakiegoś powodu nie należy przyspieszyć opróżniania?
Obowiązki właściciela posesji dotyczące opróżniania szamba
Zacznijmy od tego, że opróżnianie szamb to prawny obowiązek właściciela posesji, na której znajduje się zbiornik. Reguluje to w Polsce ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Obowiązujące w całym kraju przepisy wskazują przy tym, że urząd gminy ma prawo przeprowadzać różnego rodzaju kontrole dotyczące opróżniania szamba.
Odpowiednia obserwacja (dosłownie, o czym zaraz napiszemy) szamba jest zatem ważna nie tylko ze względu na ewentualne przykre symptomy. Jeżeli przeoczymy konieczność opróżnienia szamba, możemy do tego… dostać karę. A obu tych rzeczy chcemy uniknąć, prawda?
Nowoczesne narzędzia do obserwacji szamba
Powiedzmy sobie wprost: kiedyś o konieczności opróżnienia szamba wskazywał nam wyłącznie kalendarz (założenie i zanotowanie regularnego wywozu płynnych nieczystości), nieprzyjemny zapach albo własnoręczna kontrola, która wymagała od nas sporo wysiłku. Do szamba musieliśmy zajrzeć bezpośrednio, podnosząc ciężką klapę, co z pewnością nie należało do przyjemnych obowiązków.
Dzisiaj opróżnianie szamba możemy kontrolować za pomocą nowoczesnych czujników, bez konieczności zaglądania do zbiorników. Najbardziej zaawansowane, wygodne i praktyczne urządzenia tego typu to niewielkie, bezprzewodowe czujniki szamba, które po prostu wrzucamy do środka. Nie ma znaczenia, z jakiego materiału jest zbudowany zbiornik. Działają na zwykłe baterie (tzw. paluszki) nawet do kilku lat.
Odczytu pomiarów kodowanych przez czujnik możemy dokonać na telefonie, laptopie, czy komputerze. Możemy też ustawić sobie funkcjonalne powiadomienia, np. o wzrost poziomu cieczy o X%. Jeśli to rozwiązanie nas z jakichś względów nie przekonuje, wybierzmy sobie czujnik na kablu z nadajnikiem i odbiornikiem. To na pewno lepsze, niż konieczność zaglądania do zbiornika!